Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiszunia
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Domki :D:D
|
Wysłany: Wto 14:58, 23 Sty 2007 Temat postu: Niezapomniany biwak 2006 :D:D |
|
|
Ja wam normalnie opowiem moje przeżycia z biwaku w 3 gim 
Pojechaliśmy sobie do Krasnegojorku (Krasnobrodu ) Pierwszego wieczoru piliśmy  ale to chyba logiczne.... Byłam z 7 laskami w domku... Najpierw może zanim przejdę do ciekawszych wydarzeń powiem tak: w doku byla lodówka nieważne że nie działała poprostu byla... o godzinie 15 zwaliła się instalacja elektryczna (do kibla trzeba bylo chodzic po dwie osoby wieczorem - jedna sra a druga świeci jej telefonem ) Pościel dzięki Bogu wzięłam z domu, bo niedość że była pogryziona przez myszy to w dodatku śmierdziała moczem....
Teraz po opisie skróconym warunków (jedyny plus to boisko do siaty ) streszczę wydarzenia :
No więc jak już mówiłam popiliśmy no i do pokoiku ok. 15 metrów kwadratowych wbilismy w 7 lasek.... Facetki łaziły dookoła domkow do 1 w nocy!!! Poza tym miały domek naprzeciw naszego wiec.. Kiedy już myślelismy że poszly spac 21 chlopakow  wbiło do nas przez okno.... w połowie drogi do naszego domku obczaili ze facetki nie spia i dalej robia patrol... musieli sie czolgac wpadając przez okno jeden kolega wpadl na moja kumpele która trzymała w rączce mus w kubku (taki kisiel na zimno:p) Niestety w drodze nieszczęsliwego wypadku caly mus znajdowal sie na mnie a dokladniej na bluzie i wlosach.... wiadmo chyba ze w takim malym pomieszczeniu 28 osob to przesada... wiec facetki sie gapnely.... wpadla facetka od reli i sie wydzierała, że to jakaś jest libacja seksualna!!!! że my sie tu seksimi....
Na drugi dzien musielismy kupic kwiaty w przeprosiny Ale ogólnie było fajnie..
Drugiego dnia jak nakazuje logika znowu pilismy  Ale skutek był gorszy niestety.... Moj kumpel zrzygał się facetce od reli na stopy Wcisnęliśmy kit, że się zatruł  Nie uwierzyły...
Po powrocie dyrektor nas pochwalil za idelane zachowanie - bo facetki mu powiedzialy ze bylismy bajecznie grzeczni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sinam:)
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:21, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
haha Fisia, urzekła mnie Twoja historia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Filifonka
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:36, 26 Sty 2007 Temat postu: Re: Niezapomniany biwak 2006 :D:D |
|
|
fiszunia napisał: | Moj kumpel zrzygał się facetce od reli na stopy Wcisnęliśmy kit, że się zatruł  Nie uwierzyły... |
a to się uśmiałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiszunia
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Domki :D:D
|
Wysłany: Sob 17:59, 27 Sty 2007 Temat postu: Zapomnialam wczesniej dodac :D |
|
|
Muszę się zrehabilitowac bo nie dodalam jedenej istotnej rzeczy: a mianowicie spakowalysmy sie z kumpela w wielkie 3 walizki poniewaz jak to ona powiedziala : "Nie będziemy sie nosic.. walizki mają kułeczka wiec bedziemy cfane niech inni sie dzwigaja ale nie my" hmm.... mialo byc spoko gdyby nie to ze autobus wysadzil nas 500 m przed osrodkiem gdzie musialysmy przebrnac 500 m przez bloto  no coments.. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|